Prawda, która zmienia wszystko.
Przeszłość pojawia się w najmniej spodziewanym momencie i ujawnia swoje zaskakujące oblicze. Czy bohaterowie są przygotowani na to co nadchodzi?
Mówi się, że dobra książka obroni się sama i chyba mam tutaj idealny przykład. Oczywiście wspomnę co dla mniej okazało się najlepszą odsłoną autorki, natomiast uważam, że sięgając po powyższy tytuł sami, po zaledwie kilku stronach, dostrzeżecie spory talent Agnieszki Rybki. Nie jest łatwo napisać kryminał szokujący na każdym kroku, w dodatku z rewelacyjnie przedstawionym, gęstym od napięcia klimatem a tutaj to wszystko potęguje się z każdą spędzoną przy książce minutą. Doza niepewności, złożona sylwetka bohaterów aż w końcu intryga na wysokim poziomie zostają zamknięte na trzystu stronach przyspieszających bicie serca.
Annemarie wróciła do małego, holenderskiego miasteczka, po czterech latach mieszkania w Londynie. Szukała spokoju a odnalazła niekontrolowany chaos. W swoim ogrodzie kobieta trafiła na szczątki dwóch noworodków a wyjaśnienie tajemniczego znaleziska przybrało zaskakujący obrót. Każdy stał się podejrzanym, by udowodnić, że tajemnice sprzed lat zawsze wyjdą na światło dnia.
Dobrze napisana, dynamiczna opowieść dedykowana raczej czytelnikom o mocnych nerwach. Oparta na wszechobecnej intrydze powoli przybliża nam różne sylwetki postaci, abyśmy mogli przyjrzeć się z różnym perspektyw analizie trudnej sytuacji. Wiele osób, także tych drugoplanowych staje pod znakiem zapytania, ponieważ mają w całej spawie swój udział a do wszystkiego warto dodać intensywne emocje, które otaczają nas z każdej strony. Utrata bliskiej osoby, szok dotyczący odkrycia, niepewność co do dalszych wydarzeń, śledztwo prowadzone po części na własną rękę - czytelnik ma ogromne pole do popisu dla wyobraźni i korzysta z tego na wszystkie możliwe sposoby delektując się książką, którą nie sposób odłożyć na później.
"Martwe imiona" to lektura budząca wiele silnych emocji. Przede wszystkim bardzo dobrze napisana, w pełni przemyślana, podążająca wyznaczoną drogą, która skrupulatnie realizowała plan w labiryncie tajemnic, chaosu, skrajnych emocji. Autorka połączyła wiele motywów, nawiązała nie tylko do kryminalnej zagadki, ale i sięgnęła dużo dalej, po ludzkie dramaty, problemy, walkę z własnymi słabościami, by połączyć to w książce od której nie sposób się oderwać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz