"Pewnej nocy we Włoszech" Lucy Diamond, Tyt. oryg. One Summer in Italy, Wyd. Black Publishing, Str. 405
Klimatyczna okładka, zachęcający opis i upał na dworze - połączenie idealne, do którego brakuje jedynie włoskiego klimatu. A gdyby tak dołożyć do tego jeszcze i ten drobny element? Czy w tedy historia okazałby się kompletna?
"Musi być coś szlachetnego, odważnego i ekscytującego, co mogłaby zrobić, Czyż nie?"
Anna jest dziennikarką i to zawód kształtuje jej charakter. Pogrążona w związku bez przyszłości marzy o odnalezieniu nieobecnego w jej życiu ojca. Wychowywana tylko przez matkę zawsze czuła, że jej życie nie jest kompletne. Gdy pewnego dnia jej babcia uchyla rąbka tajemnicy i zdradza imię ojca Anna robi krok w nieznane. Pod wpływem chwili decyduje się na podróż do słonecznej Idalii w poszukiwaniu własnych korzeni.
Wątek kobiecej przyjaźni pomiędzy Sophie, Catherine i Anną królował na stronach tej powieści i zjednał sobie moje czytelnicze uznanie szybciej niż mogłam się spodziewać. Muszę przyznać, że autorka w niezwykle przyjemny sposób przedstawiła kobiecą solidarność z jej rozterkami i problemami, jednocześnie angażując w to wszystko marzenia i nadzieje. Chociaż każdą z nich cechują inne motywy podróż do Włoch krzyżuje ich drogi i w rezultacie przyjaźń pomiędzy nimi nawiązuje się bardzo szybko.
Historia nie jest skomplikowana, o ile podróż w głąb siebie i próba odnalezienia swoich korzeni nie jest skomplikowana sama w sobie. Anna krok po kroku podąża nieznaną sobie drogą ku prawdzie której się obawia a jednocześnie usilnie stara się poskładać wszystkie elementy układanki. Poszukiwania samej siebie okazały się dla głównej bohaterki przygodą życia - z odkrywaniem przed czytelnikiem tematów trudnych relacji z rodzicami, samotności i braku zaufania. Wielowątkowa fabuła dotyka wielu ponadczasowych prawd nie zapominając o przyjaźni i miłości.
"-To znaczy... że możemy się pocałować? - spytała z brawurą.-Jesteśmy w Rzymie... - powiedział. - Zgadnij."
"Pewnej nocy we Włoszech" to lekka i przyjemna historia, która przenosi do słonecznej Italii i rozsiewa wokół siebie niezastąpiony klimat. Szybka akcja, proste dialogi i ciekawe sytuacje w połączeniu z malowniczymi sceneriami Włoch to niezapomniana przygoda dla każdego. Czuję się w pełni usatysfakcjonowana, dlatego historię Lucy Diamond - polecam.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Black Publishing.
Na razie się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńCóż, na lato idealna - ostatnio wszędzie widzę takie książki! Szkoda, że nie mam ani czasu ani funduszy na wszystkie, bo chętnie bym je przygarnęła, tę także ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się całkiem interesująco ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Włochy... Chętnie bym odwiedziła :) Cóż, może na razie wystarczy wycieczka pod okiem pani Diamond :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję,że w mojej bibliotece znajdę tą książkę :)
OdpowiedzUsuńChętnie, chętnie :)
OdpowiedzUsuńOkładka mnie nie zachęca i pewnie, gdybym ją zobaczyła, nigdy bym nie przeczytała opisu. Lecz po twojej recenzji czuję, że to może być dość ciekawa powieść.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja.
Bardzo ciekawa recenzja aczkolwiek fabuła książki wedlug mnie nie powala ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie dobraksiazka1.blogspot.com
Jejku, kocham Włochy i chętnie bym to przeczytała :D
OdpowiedzUsuńMam ogromną ochotę na tę książkę :)
OdpowiedzUsuńk-siazkowyswiat.blogspot.com/
Czyli jak chcemy wybrać się w podróż do Italii nie ruszając się z wygodnego fotela to wystarczy sięgnąć po "Pewnej nocy we Włoszech" :)
OdpowiedzUsuńJakoś ta książka mnie nie zainteresowała... :)
OdpowiedzUsuńOkładka bardzo ciepła, kusi:) Sama historia również:)
OdpowiedzUsuńJaka wspaniała okładka. Już mnie skusiła, a gdy poczytałam o jej fabule, zapragnęłam ją mieć od razu!
OdpowiedzUsuńCzytałam już o niej i z chęcią po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja :) może kiedyś się skuszę na tą lekką książkę? W końcu latem trzeba czytać lekkie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/
Książka prezentuje się całkiem ciekawie, więc być może dam jej szansę, ale to dopiero za jakiś czas, bo obecnie mam inne plany czytelnicze.
OdpowiedzUsuńChętnie poznam tego typu opowieść, w końcu kiedy jest lepszy czas na takie historie niż latem? :)
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa przyznam,możliwe ,że się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa i idealna na gorące, słoneczne dni. Zapisuje sobie tytuł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie ~Inna
happy1forever.blogspot.com
Może i ja kiedyś skuszę się na poznanie tej historii ;)
OdpowiedzUsuńObecnie mam duży stosik, który na mnie czeka :))
myślę, że mogłaby mi się spodobać. Trochę kojarzy mi się z pewną książką, której akcja też toczyła się we Włoszech, a którą czytałam w dzieciństwie. Niestety nie potrafię sobie przypomnieć tytułu i bardzo mnie to męczy :(
OdpowiedzUsuńJuż czytałam podobną recenzję tej książki, więc jak będę mieć możliwość na pewno przeczytam, potrzebuję teraz takiej lekkiej powieści :)
OdpowiedzUsuń