niedziela, 21 listopada 2021

"Tajemniczy opiekun" Jean Webster

"Tajemniczy opiekun" Jean Webster, Tyt. oryg. Daddy-Long-Legs, Wyd. MG, Str. 254


Czasem straszny ogarnia mnie lęk, że może jednak nie jestem geniuszem.


Ależ ja czekałam na tą książkę! Po pierwszej zapowiedzi czułam, że to historia jakby napisana dla mnie. Pierwotnie wydana w roku 1926 kusiła obietnicą wyjątkowego klimatu i jednocześnie przygodą młodej bohaterki, która może skrywać pewne morały. Z wielkimi oczekiwaniami sięgnęłam więc po "Tajemniczego opiekuna" i... wcale się nie zawiodłam!

Jean Webster może pochwalić się bogatym literackim bagażem, ja jednak nie miałam nigdy wcześniej okazji poznać jej książek. Szkoda, ponieważ po szybkim researchu myślę, że mogłabym bez problemu odnaleźć się w jej wszystkich opowieściach, ale to już temat na inny czas. Skupiając się na samym stylu autorki muszę przyznać, że jest on lekki i bardzo obrazowy, ale najbardziej zaskoczył mnie natłok przeróżnych emocji, które towarzyszyły mi podczas czytania a które okazały się bardzo trafione.

Poznajemy losy siedemnastoletniej Agaty Abbot, która całe swoje życie spędziła w Domu Wychowawczym im. Johna Griera. Jej los odmienił się za sprawą talentu literackiego odkrytego przez jednego z opiekunów placówki. Za sprawą hojnego datku Agata może kształcić się w cenionym college'u a chociaż tajemniczy darczyńca chce pozostać anonimowy, czeka na comiesięczne raporty z postępów dziewczyny. Ta, w barwnych i humorystycznych epistołach, wywiązuje się ze swojego obowiązku jednocześnie rozmyślając jak odkryć jego prawdziwą tożsamość.

Agata to młoda dziewczyna, która ma swoje zdanie na wiele tematów, ale zmienia się ono jak w kalejdoskopie. Traktowałam ją trochę z przymrużeniem oka, ale jej kreacja jest urocza i słodka, więc moja słabość do dziewczyny nie pozwalała mi złościć się na jej lekkomyślność. Historia głównej bohaterki to barwna i malownicza opowieść o troskach życia, o sile przyjaźni a także miłości (pojawi się bowiem pewien uroczy wątek romantyczny), która dedykowana jest dla czytelnika w każdym wieku. Co prawda powieść nie może pochwalić się rozbudowaną fabułą ani dynamiczną akcją, ale jest niej coś tak urzekającego, że mimo wszystko ani na moment nie miałam ochoty rozstawać się z lekturą.

"Tajemniczy opiekun" może pochwalić się pięknym wydaniem i dorównującym mu wnętrzem. Książka ponadczasowa, ponieważ pielęgnuje wartości przyjaźni, rodziny oraz miłości. Szczera w przekazie, błyskotliwa oraz zabawna kusi czytelnika przygodami młodej i otwartej na życie bohaterki. Jestem zauroczona powieścią Jean Webster i jednocześnie przekonana, że wrócę do niej nie jeden raz. Tymczasem ogromnie Wam ją polecam, bo to historia, którą wielu z Was pamięta z czasów dzieciństwa i dziś nadeszła dobra pora, by ją sobie przypomnieć.

4 komentarze:

  1. Gdzieś już czytałam o tej książce i wiem, że kiedyś sama będę chciała po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ależ zachęcajaco piszesz o tej książce. Muszę ją mieć.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię, gdy do książki można wracać. Mam już kilka takich na swojej liście.

    OdpowiedzUsuń