czwartek, 20 października 2022

"Gehenna. Grzechy krwi" Magdalena Winnicka

"Gehenna. Grzechy krwi" Magdalena Winnicka, Wyd. Akurat, Str. 352


Alicja oskarża Kostę o zdradę.


Magdalena Winnicka zabiera nas w kolejną intrygującą podróż przez mroki niebezpieczeństw oraz zaskakujących wydarzeń. Miłość, bolesne wybory oraz silne dążenie do poczucia bezpieczeństwa zderzą się z nieprzewidywalnym losem. Czy i tym razem autorka zrzuci na nas zaskakujący finał i lawinę emocji? Koniecznie musiałam się o tym przekonać!

Lubię styl autorki, lubię jej podejście do kreacji bohaterów. Zawsze potrafię szybko odnaleźć się w prezentowanych przez nią wydarzeniach, więc i tym razem nie miałam problemu z obdarzeniem bohaterów sympatią. Chociaż czasami narzekam, że motyw mafijny przeszedł już przez wszystkie schematy i nic już w podobnych historiach mnie nie zaskoczy to jednak Magdalena Winnicka zawsze potrafi mnie pochwycić w swoją sieć. Ma na to wpływ nie tylko sama struktura książki, ale i jej dynamizm, ponieważ strony praktycznie przerzucają się same a ja jak najszybciej chcę się dowiedzieć w którą stronę potoczy się fabuła.

Mafijna seria dzieli książki na indywidualne losy bohaterów, więc zachowanie chronologii nie jest szczególnie ważne. Za każdym razem skupiamy się na nowych problemach a w tym przypadku pierwszy plan zostanie oddany w ręce Alicji i Kosty. To dość burzliwa para, która będzie miała wiele do powiedzenia a ich znajomość już na starcie zostanie naznaczona tragedią. Ona oskarży go o zdradę, on uparcie będzie twierdził, że został wrobiony. Dla Tironów rodzina jest najważniejsza, ale czy nie każdy z nas popełnia błędy? Trudno więc zaufać bohaterowi, który na szczęście potrafi wybronić się działaniami i zrobi wszystko, by udowodnić swoją rację. W tle pojawi się żądza zemsty i niebezpieczny przeciwnik, czyli dobra zabawa i intensywność przeżyć gwarantowane.

Przede wszystkim stawiamy na sprzeczność uczuć pomiędzy parą głównych bohaterów i obserwujemy dynamiczny wątek romantyczny, ale autorka nie odpuściła pobocznych wydarzeń dopracowując wszystko w spójną całość: podążamy tropem zemsty kierowanej w stronę głównego bohatera i piętrzącej się intrygi. Dużo się dzieje, nie każdy mówi prawdę a tajemnice wpływają na relację pomiędzy Alicją i Kostą, więc z zapartym tchem śledziłam fabułę mając nadzieję na pozytywne zakończenie.

"Gehenna. Grzechy krwi" to przede wszystkim opowieść o mafii, która wystawia na próbę zakochane serce. Dużo w tym wszystkim chaosu, na szczęście kontrolowanego przez wprawną rękę autorki, dużo refleksji na temat życia chwilą, poczucia bezpieczeństwa oraz potrzeby zrozumienia. Niebezpieczeństwo zazębia się z prozą życia, strach przed kolejnym ruchem przeciwnika wpływa na popełniane błędy. Innymi słowy Magdalena Winnicka składa na nasze dłonie historię w pełni angażującą oraz dopracowaną, która trzyma poziom swoich poprzedniczek. 

3 komentarze: