środa, 23 listopada 2022

"Łono" Alicja Podkarpacka

"Łono" Alicja Podkarpacka, Wyd. Novae Res, Str. 404


Czasem ludzie, którym ufasz, zastawiają na ciebie najniebezpieczniejsze sidła.


Niech Was nie zmyli nietuzinkowa okładka oraz niech Was nie odstraszy niewiele mówiący opis. Sama na początku nie byłam do końca pewna czy na pewno dać szansę tej historii, ale przepadam za intrygującymi projektami i lubię nieoczywiste opowieści, więc podeszłam do "Łona" dość sceptycznie. A bawiłam się zaskakująco dobrze!

Myślę, ze szata graficzna i tytuł powieści nie będą sprzyjać jej marketingowi a może się mylę, może właśnie ta tajemniczość nadadzą jej intensywności. Nie mniej przyznaję, że Alicja Podkarpacka bardzo mnie zaskoczyła składając na nasze dłonie dopracowaną, wciągającą historię, którą na wstępie omyłkowo zaklasyfikowałam jako tą do przeczytania i szybkiego zapomnienia. Okazało się jednak, że na czterystu stronach rozgrywa się sensowna akcja a bohaterowie mają swoje miejsce w intrygującej, choć innej niż wszystkie fabule.

Najbardziej podobał mi się klimat. Gęsta, duszna atmosfera prowadziła mnie przez wszystkie wydarzenia, które naznaczone były bardzo mocnym wydźwiękiem. Idąc zamysłem autorki nie zdradzę Wam przebiegu fabuły, nie powiem nic ponad to, że będzie to dark romance powoli przekraczający granice. Zupełnie nie spodziewałam się tak mocnego wejścia w temat, niemal demonicznej odsłony drugiego człowieka oraz zaangażowania bohaterów w sprawę, która przecież na co dzień nie miewa miejsca. A może jednak? Autorka wpadła na dobry pomysł, pociągnęła go przez całą długość swojej powieści i wyróżniła się na tle gatunku z pazurem, potrzebnym przytupem pisząc obrazowo, sugestywnie i tak, że od lektury naprawdę ciężko się oderwać.

"Łono" budzi kontrowersje. To będzie książka, która podzieli czytelników na dwa obozy. Jedni będą zadowoleni z przeczytanej historii, drudzy będą chcieli jak najszybciej o niej zapomnieć. Jednak nim opowiecie się po którejś ze stron koniecznie sami przetestujcie na własnej skórze tą niebywałą, tajemniczą, absorbującą fabułę, która kusi klimatem, intryguje rozwojem sytuacji i zaskakuje praktycznie na każdym kroku. Jeśli lubicie odkrywać nowe i nie boicie się ryzyka: oto idealna propozycja dla Was.

4 komentarze:

  1. Zaintrygowałaś mnie tą kontrowersją. Zapisuję sobie ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. Okładka i tytuł niestety nie zachęca do sięgnięcia po tę książkę, ale Twoja recenzja na szczęście podsyca ciekawość.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zaciekawiona. Z chęcią przeczytam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pociągają mnie kontrowersyjne lektury, więc będę miała na uwadze ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń