Drugi tom serii „Deception Trilogy” sławnej Riny Kent!
Winter Cavanaugh powraca z kolejną porcją niezwykłych przygód! Czy jesteście gotowi na moc wrażeń, nieoczekiwane zwroty akcji oraz lawinę skrajnych emocji? Rina Kent na nowo zachwyca swoim lekkim stylem i naciskiem na przekazywane uczucia a wiarygodna kreacja wzsystkich postaci szybko zjednuje sympatię czytelnika.
Wydaje się, że "Przysięga kłamstwa" była jedynie wstępem do całej trylogii, ponieważ drugi tom otwiera przed nami jeszcze bardziej dynamiczną i miejscami wręcz mrożącą krew w żyłach opowieść. Autorka podnosi poprzeczkę swojej historii, pokazuje, że jeszcze wiele słów nie zostało wypowiedzianych a ostateczne losy postaci wciąż pozostają dla nas zagadką. Uwielbiam taką interakcję z czytelnikiem, który może jedynie wyobrażać sobie swoje wymarzone zakończenia a ostatecznie i tak przyjdzie mu się pogodzić z zamysłem autorki, która w tym przypadku może nas zaskoczyć dosłownie wszystkim.
Winter zmieniła się nie do poznania. Teraz jest Lią Volkov, żoną Adriana Volkova. Pozostawiła daleko w tyle przeszłość oraz swoje stare życie na rzecz tego co może się jeszcze wydarzyć. Jednak wciąż kością niezgody było małżeństwo, które niosło ze sobą więcej szkody niż pożytku. Ta dwójka nigdy nie powinna być razem a jednak coś nieustannie ich ku sobie przyciągało. Nieustannie walczą jednak o wspólną przyszłość, bo mimo poniesionych ran, obydwoje chcą być po prostu kochani.
To niełatwa historia, która niesie ze sobą wiele emocji, nie zawsze dobrych, ale jednocześnie pokazuje, że mimo błędów, przeszłości i niespełnionych oczekiwań każdy z nas w głębi serca dąży jedynie do poczucia bezpieczeństwa oraz szczęścia. Autorka nakreśliła wątek romantyczny na bazie wzajemnego odpychania i wzajemnych krzywd, ponieważ bohaterowie nie potrafili funkcjonować inaczej, ale to tylko budziło w sercu czytelnika jeszcze większą determinację, by trzymać za nich kciuki. W tle dostrzegamy niełatwy świat porachunków i narzuconych zasad, które na pewno nie ułatwią zadania, ale czy w życiu nie chodzi o to, by każdego dnia pokonywać przeciwności?
Wciąga bez reszty, angażuje i ani na moment nie pozostawia obojętnym na to co dzieje się dookoła. "Kuszenie kłamstwem" to ogromny nakład emocji, lawina zaskoczeń oraz walki o to, by ulubionym bohaterom w końcu otworzyły się oczy na to co mają przed sobą. Historia napisana z pomysłem, świadoma i bardzo kusząca, ale jednocześnie nastawiona na ból i nieustanne problemy. Rina Kent bardzo miło mnie zaskoczyła kontynuacją, która wyszła nawet o krok dalej niż część pierwsza a kontynuacja wydarzeń Winter oraz Adriana w zupełnie nowym świetle postawiła motyw romansu mafijnego.
Chętnie dam się wciągnąć w fabułę tej książki.
OdpowiedzUsuń