Okrutny. Opanowany. Hades w garniturze Brioni.
L.J. Shen przyzwyczaiła nas do wysokiej klasy swoich powieści. Wyjątkowy styl, dopracowane postacie a także mnóstwo różnorodnych emocji od dawna wyróżniają twórczość autorki na tle tłumu a każda jej nowa historia tylko udowadnia zaangażowanie Shen i jej wielki talent. "Villain" angażuje zmysły, trafia prosto do serca i nie pozostawia obojętnym na losy postaci ani przez minutę.
Chociaż cykl Boston Belles krąży wokół wybranych postaci to śmiało możecie czytać wybrane tomy bez zachowania chronologii. Skupiamy się na losach konkretnej pary, poznajemy ich marzenia oraz oczekiwania a także zagłębiamy się w indywidualnym romansie wystawionym na próbę, ponieważ w książkach autorki nigdy nic łatwo nie przychodzi a jedyną pewną rzeczą jest fakt, że do samego końca czeka nas lawina zaskoczeń.
Persephone oraz Cillian Fitzpatrick tworzą mieszankę wybuchową. Ona zrobi wszystko, by go w sobie rozkochać. On będzie unikał uczuć jak ognia. Przeznaczenie będzie popychać ich w odpowiednią stronę, ale nawet jeśli Cillian zdecyduje się wyciągnąć pomocną dłoń do dziewczyny to i tak nie będzie to bezinteresowny gest. Czy aranżowane małżeństwo pozwoli tej dwójce odnaleźć wspólną drogę? I jak postąpi mężczyzna, gdy zrozumie, że Persephone wcale nie jest taka potulna i chętna do współpracy jak zakładał?
Dużo będzie emocji w tej powieści, dużo skrywanej złości na błędnie podejmowane decyzje. Dobrze wykreowani, wiarygodni bohaterowie kluczyć będą wokół siebie, bo gotowi będą jedynie na osiągnięcie założonego celu bez zwracania uwagi na tą drugą stronę. I nawet jeśli czułam podczas czytania złość na ich lekkomyślne podchodzenie do tematu to i tak przyznaję autorce, że rewelacyjnie wybrnęła ze schematów a wszystkie te uczucia były w pełni przemyślane, by zaangażować czytelnika w to co dzieje się dookoła i nie pozostawić go obojętnym na płomienną relację postaci. Byłam zła, bo chciałam by dostrzegli siebie nawzajem a nie dlatego, że coś w pisaniu poszło nie tak - wręcz przeciwnie! Historia była tak intensywna, że czytałam ją z wypiekami na twarzy.
"Villain" to kolejny dowód na to jak dobrze L.J. Shen radzi sobie w romantycznym świecie. Jej historie są dynamiczne, przemyślane, zaskakujące i tak otwarte na czytelnika, że czyta się je za jednym razem, bez pomyślenia nawet o tym, by odłożyć je na później. Nowa para głównych bohaterów trafiła do mojego serca a ich słowne przepychanki przywoływały szczery uśmiech. Bawiłam się lepiej niż dobrze, ale jednocześnie wciąż czuję spory apetyt na kolejne tomy w serii. Imponujące książkowe nowości znajdziecie w księgarni Taniaksiazka.pl.pl
To świetne uczucie jak kończy się książce i dalej chce się czytać dany cykl.
OdpowiedzUsuńMuszę chyba poznać książi L.J. Shen.
OdpowiedzUsuń