poniedziałek, 6 lutego 2023

"Życie pełne niespodzianek" Sandra Hendrys

"Życie pełne niespodzianek" Sandra Hendrys, Wyd. Novae Res, Str. 272

Im bardziej starasz się kontrolować swoje życie, tym większe niespodzianki ci szykuje.


Opowieść o tym co w życiu liczy się najbardziej, lektura do zatrzymania się, przemyślenia i pogdybania nad tym co warto a czego nie warto zmieniać. Sandra Hendrys zabiera nas w nostalgiczną podróż, która być może pozwolić patrzeć na świat z lepszym nastawieniem.

Obyczajowa lektura w której proza życia miesza się z codziennymi trudnościami zapewnia chwile czystego relaksu. Czytamy o bohaterce, która przypomina nas samych i z którą bez problemu potrafimy się utożsamić a jej losy ani przez moment nie są nam obojętne. To lektura niekoniecznie skomplikowana, ale napisana przyjemnym językiem i z zaangażowaniem odpowiednich emocji, więc właściwie niczego jej nie brakuje.

Nikola Majerczyk, główna bohaterka, skupia się przede wszystkim na swojej pracy. Tym samym ogranicza spotkania ze znajomymi do koniecznego minimum. Nie myśli również o zakładaniu rodziny, ponieważ wiele razy zderzyła się już z przykrymi sytuacjami ze strony mężczyzn. Jednak wystarczy zaledwie jeden dzień, by poukładane życie dziewczyny wywróciło się do góry nogami. Czy dwójka uroczych dzieci i chwilowy pech pokażą Nikoli odpowiednią drogę?

Bardzo polubiłam bohaterkę. To dla niej przerzucałam kolejne strony w nadziei, że przyszłość okaże się lepsza. Autorka przyłożyła dużą wagę do prawdy opartej na trudach codziennego życia i tym samym zbudowała emocjonującą a czasami wręcz zabawną i radosną historię, w której wszystko opierało się na kwestii przypadku. Żałuję, że fabuła okazała się aż tak krótka, bo to właściwie jedyny minus tej książki - zbyt szybko się kończy.

"Życie pełne niespodzianek" bawi, intryguje oraz uczy, by czerpać z życia pełnymi garściami. To przesympatyczna i pełna uroku lektura, w której wszystko może się wydarzyć. Bawiłam się wspaniale śledząc losy bohaterki i trzymając kciuki za to, by poukładała sobie życie. Dlatego z czystym sumieniem książkę Sandry Hendrys - polecam.

2 komentarze:

  1. Jaka piękna okładka. Od razu zachęca mnie do lektury.

    OdpowiedzUsuń
  2. O, tak, z życia trzeba czerpać pełnymi garściami. :)

    OdpowiedzUsuń