Czy odważysz się poznać świat, w którym seks nierozerwalnie łączy się z przemocą?
Zapowiedź książki była na tyle intrygująca, że zdecydowałam się przeczytać ją w pierwszej możliwej chwili. Niewielka ilość stron kusiła lekturą na jeden wieczór a przygoda... cóż, ona miała być centralnym punktem akcji.
Czy było tak w rzeczywistość? Zdecydowanie. Historia okazała się krótka, ale za to bardzo intensywna. Natalia Mielczarek w swoim debiucie odważyła się na skok poza granice, zerwała z przyjętymi schematami i balansując na cienkiej linie zaserwowała nam erotyk, który momentami budził wręcz pewne kontrowersje. Dark romance wciąż jest gatunkiem dedykowanym wyłącznie odważnym czytelnikom a to jak odbierzemy wybraną powieść zależy wyłącznie od naszej wyobraźni.
To nie jest treść dla każdego, więc przed wyborem warto się zastanowić czy tematyka BDSM jest dla Was. Przyznaję, że sama nie często sięgam po tego typu historie, ponieważ wolę lżejsze motywy, ale jestem otwarta szczególnie na nowych autorów i lubię patrzeć jak sobie radzą. Tutaj wyzwanie było ogromne, czasami miałam wrażenie, że przejścia pomiędzy wydarzeniami nie są naturalnie płynne, ale przyznajmy autorce dodatkowe punkty za odwagę a bilans plusów oraz minusów zostanie wyrównany.
Tytułowa Pani Gold, Natalia, znalazła w bólu przepis na biznes idealny. Znalazła siedem innych kobiet o podobnych upodobaniach i wspólnie założyły klub BDSM, którego celem było spełnianie erotycznych marzeń odwiedzających ich mężczyzn. Emocje miały zostać wyłączone, rozkosz zintensyfikowana. Jednak pojawił się przystojny gangster Margo i wszystkie założenia przestały mieć znaczenie.
Troszkę za dużo motywów znalazło się w krótkiej fabule. Autorka chciała przekazać jak najwięcej urywając przy tym dopracowanie tła i w ten sposób jedynie poznaliśmy motywy, ale nie mieliśmy większej możliwości na spojrzenie powstawania problemu. Szkoda, ponieważ ogólny zamysł był dobry a sama akcja ciekawa i warta przeczytania, więc nie mogę narzekać na swój wybór.
"Gold" ma skupić na sobie pełną uwagę czytelnika i pokazać mu jak łatwo przekracza się granice oraz jakie ryzyko się z tym niesie. Powieść o miłości pojawiającej się w najmniej oczekiwanym momencie, pełna wyzwań, pytań bez odpowiedzi a także przekraczająca granice. Nie była to lektura idealna, ale na pewno oryginalna i nietuzinkowa, więc Was zachęcam do wyrobienia własnego zdania a sama chętnie sięgnę po inne książki autorki, jeśli ta zdecyduje się na kolejny krok.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz